Bardzo nam miło ogłosić, że w dniu dzisiejszym premierę ma książka pt. „Turyn, oczami kibica” autorstwa Filipa Kotowicza, której patronem medialnym jest nasz blog Turyn.pl. Książka jest już do kupienia na stronie wydawnictwa SQN pod tym linkiem.
Jesteśmy bardzo dumni, że blog Turyn.pl jest patronem medialnym tej publikacji, jak i gorąco polecamy ją lekturze. Zachęcamy również do przeczytania fragmentu rozdziału książki o przepięknym Turynie.
Ciebie to nic nie kosztuje, a ja pozyskam środki na następne artykuły. Z góry Ci dziękuję!
Recenzja serwisu Turyn.pl:
„Turyn oczami kibica – absolutnie wyjątkowa pozycja wśród publikacji turystycznych. Przewodnik autorstwa Filipa Kotowicza bardzo zręcznie wprowadza czytelnika w historię klubów piłkarskich Turynu, a następnie z niezwykłą lekkością oprowadza nas ulicami miasta, jakby niepostrzeżenie tworząc zupełnie oryginalny szlak, który każdy podróżnik (nie tylko zagorzały kibic) może przemierzyć.
Jednocześnie charakterystyczną cechą tej publikacji i jej niewątpliwym atutem jest to, że jest ona autentyczna, w przeciwieństwie do wielu dostępnych na rynku przewodników. Autor bowiem, jak powiada o sobie, sam jest zagorzałym kibicem Starej Damy, czyli klubu piłkarskiego Juventus Turyn i wielokrotnie przebywał w tym wspaniałym mieście. Dzieli się więc z nami swoimi osobistymi przeżyciami, co dziś w nawale informacji i treści, niekoniecznie wypróbowanych, jest wielką wartością.
Polecam gorąco książkę Turyn oczami kibica autorstwa Filipa Kotowicza.”
Fragment książki
Często da się usłyszeć, że Turyn to ponure miasto, które zupełnie nie pasuje do włoskich wzorów. Jest znany z przemysłu i rzadko kojarzony z architekturą, artystami czy gastronomią. Ale to mocno krzywdząca opinia, gdyż nie odbiega on wcale pod tymi względami od innych miast Italii.
Malownicze położenie u podnóża Alp i nad brzegiem rzeki Pad sprawia, że Turyn ma swój niepowtarzalny klimat. To jednak nieco tajemnicze miejsce, które nie odkrywa wszystkich swoich atutów od razu. Zachęca do zaangażowania i bliższego poznania, bo tylko wtedy można w pełni docenić jego uroki. To dlatego przyciąga do siebie najwytrwalszych zwiedzających, którzy poszukują dodatkowych wrażeń i uwielbiają odkrywać tajemnice.
Niech nie zwiodą was także opinie, że turyńczycy są powściągliwi i dlatego nie pasują do reszty Włochów. Nic
bardziej mylnego. Oczywiście różnią się od południowców, podobnie jednak jak miasto zyskują wiele przy bliższym poznaniu. Mieszkańcy Turynu są bowiem ludźmi niezwykle miłymi i ciepłymi, którzy cieszą się życiem i mają wielką fantazję. Są bez wątpienia Włochami z krwi i kości, w dodatku bardzo dumnymi ze swojego miasta.
Dlatego tak wielką radość im sprawia, jeśli turyści starają się mówić w ich ojczystym języku. Na pewno nie raz zastanawialiście się, czy przy okazji wyjazdu na mecz do stolicy Piemontu nie zaplanować nieco dłuższego wypadu, by zostać chwilę w Turynie i prócz samego widowiska sportowego zobaczyć coś jeszcze, co będzie
można wspominać latami i opowiadać znajomym. Jeśli tak, to ten przewodnik jest właśnie dla was.
Znajdziecie w nim opis kilku godnych uwagi miejsc, nie tylko z perspektywy kibica, ale również turysty. Bo to miasto dla wszystkich tych, którzy poszukują innego celu podróży niż najczęściej wybierane kierunki zwiedzania we Włoszech, takie jak Rzym, Florencja czy południowe rejony wypoczynkowe słonecznej Italii.